top of page

Wyróżnienie

Daniel Kopacz

W morzu nawłoci

Jesienią 2017 roku przed świtem wybrałem się na rykowisko. Na miejscu okazało się, że pogoda zupełnie nie sprzyja temu spektaklowi. Było stosunkowo ciepło i mocno wiało. Udałem się w stronę polany gdzie zwykle widywałem jelenie. Usiadłem pod drzewem i czekałem na rozwój wydarzeń. Jeleni nie było słychać, ruchu na polanie również nie było i właściwie ten dzień już spisywałem na straty. Postanowiłem jednak zmienić stanowisko i spróbować szczęścia wśród trzcin i wysokiej nawłoci licząc na spotkanie z bykiem powracającym do swojej ostoi.

Idąc powoli przez gęstą i wysoka nawłoć uważnie rozglądałem się za wystającym ponad roślinność porożem. Jest! Widzę go! Dzieli nas kanał wodny i zaledwie dwadzieścia kroków. Zwierzę nie ma szans mnie zwietrzyć. Mocny wiatr, który przerwał na ten jeden dzień rykowisko, w tym przypadku stał się moim sprzymierzeńcem. Byk zatrzymał się na chwilę, kiedy usłyszał klapnięcia migawki, zapozował z każdej strony i niespiesznie odszedł w młodnik.

Cyfrowo nieznacznie wykadrowano zdjęcie, poprawiono kontrast i balans bieli.

Miejsce: Lasy Radłowskie, gmina Radłów.

Canon EOS 7D Mark II + Canon EF 300mm f/2.8 L IS + Canon Extender  1.4 III; 1/160 sek., f 5, -0,3 EV; ISO 1600.

bottom of page